Top 10 targowisk rzemieślniczych w Polsce

Polska pełna jest barwnych jarmarków i targowisk, gdzie lokalni twórcy prezentują swoje wyroby – od tradycyjnego rękodzieła ludowego po nowoczesne designerskie przedmioty. W poniższym zestawieniu przedstawiamy Top 10 targowisk rzemieślniczych w Polsce, obejmujących zarówno stałe miejsca, jak i cykliczne wydarzenia w różnych zakątkach kraju. Każde z nich ma unikalny klimat, bogaty asortyment lokalnych wyrobów (ceramiki, biżuterii, ręcznie robionych dekoracji, naturalnych kosmetyków, regionalnych specjałów i wiele innych) oraz oferuje powody, dla których warto je odwiedzić. Zanurzmy się w tę podróż po polskich targowiskach pełnych pasji i tradycji!

1. Jarmark św. Dominika (Gdańsk)

Jarmark świętego Dominika w Gdańsku to legenda wśród targów – największa i najstarsza impreza handlowo-kulturalna w Polsce, sięgająca XIII wieku. Co roku na przełomie lipca i sierpnia malownicze uliczki gdańskiej starówki zapełniają się kilkuset stoiskami, które odwiedza nawet 5 milionów gości spragnionych unikalnych skarbów. Atmosfera jest prawdziwie festiwalowa: obok straganów z rękodziełem artystycznym, sztuką ludową i regionalnymi smakołykami odbywają się koncerty, parady i rozmaite atrakcje dla całych rodzin. Sercem jarmarku jest bogactwo wyrobów – znajdziemy tu np. słynne na cały świat gdańskie wyroby z bursztynu, ceramikę, koronki, drewniane rzeźby oraz mnóstwo pamiątek z całej Polski i zagranicy. Niepowtarzalny klimat Jarmarku dominikańskiego sprawia, że każdy spacer między kramami to podróż w czasie i przestrzeni – można poczuć ducha dawnych kupców i rzemieślników, spróbować tradycyjnego chleba wypiekanego na miejscu czy po prostu chłonąć atmosferę tętniącego życiem Gdańska. Jarmark św. Dominika to pozycja obowiązkowa na wakacyjnej mapie – wizyta tu gwarantuje niezapomniane wrażenia, mnóstwo inspiracji i unikalne zakupy prosto od twórców.

2. Jarmark Jagielloński (Lublin)

W samym sercu lubelskiej starówki, latem odbywa się Jarmark Jagielloński – niezwykłe święto tradycji i kultury ludowej, dziś znane jako festiwal Re:Tradycja. Przez kilka sierpniowych dni Stare Miasto w Lublinie zapełnia się straganami twórców ludowych i rzemieślników z całej Polski oraz krajów ościennych. To tutaj można podziwiać autentyczne rękodzieło przekazywane z pokolenia na pokolenie: misternie lepioną ceramikę, barwione tkaniny i hafty, suszone kwiatowe bukiety czy nawet ręcznie wyplatane sita do mąki. Zachwycają tradycyjne ozdoby ze słomy, drewniane zabawki i wyroby z wikliny – mnogość kolorów i form przyprawia o zawrót głowy. Oprócz zakupów, Jarmark Jagielloński oferuje też bogaty program artystyczny: koncerty muzyki folkowej, pokazy tańca, warsztaty rzemiosła dla dzieci i dorosłych. Spacerując między straganami, można porozmawiać z twórcami, podejrzeć ich przy pracy i poznać sekrety dawnych technik. Niepowtarzalna atmosfera lubelskiego jarmarku – z muzyką ulicznych kapel i zapachem regionalnych specjałów unoszącym się w powietrzu – przenosi nas w czasie. To idealne miejsce, by poczuć magię tradycji i kupić oryginalną pamiątkę z duszą: od glinianego garnuszka po ludową biżuterię. Jeśli cenicie autentyczne doświadczenia i piękno ręcznej pracy, Jarmark Jagielloński z pewnością skradnie Wasze serce.

3. Bolesławieckie Święto Ceramiki (Bolesławiec)

Bolesławiec, malownicze dolnośląskie miasteczko nad Bobrem, słynie na całym świecie ze swojej ceramiki – charakterystycznej zastawy w niebieskie kropki. Co roku w drugiej połowie sierpnia odbywa się tu Bolesławieckie Święto Ceramiki, czyli wielki festiwal dedykowany właśnie wyrobom garncarskim. Przez kilka dni całe miasto zamienia się w raj dla miłośników ceramiki: na rynku i okolicznych ulicach rozstawione są dziesiątki stoisk lokalnych manufaktur i zaproszonych gości z kraju i zagranicy, oferujące niezliczone wzory mis, kubków, talerzy, waz i innych glinianych cudeniek. Można tu kupić zarówno tradycyjne naczynia bolesławieckie, jak i nowoczesne formy ceramiki artystycznej – wszystkie ręcznie formowane i zdobione z niezwykłą precyzją. Święto Ceramiki to jednak nie tylko targi: w programie znajdziemy także warsztaty toczenia na kole garncarskim (gdzie każdy chętny może spróbować swoich sił w lepieniu z gliny), pokazy zdobienia ceramiki, a nawet barwną paradę z udziałem mieszkańców niosących ogromne ceramiczne naczynia. Całość dopełniają koncerty, występy ulicznych artystów i regionalne specjały serwowane w miasteczku festiwalowym. Atmosfera jest niepowtarzalna – Bolesławiec tętni życiem, a wszędzie dookoła widać pasję do rzemiosła. To wyjątkowa okazja, by zaopatrzyć się w piękną ceramikę użytkową prosto od wytwórców, poznać bogatą tradycję garncarstwa bolesławieckiego i po prostu świetnie się bawić w kreatywnej, rodzinnej atmosferze.

4. Jarmark Bożonarodzeniowy (Wrocław)

Zimową porą w wielu polskich miastach rozkwitają świąteczne jarmarki, a jednym z najpiękniejszych i najbardziej znanych jest Jarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu. Wrocławski Rynek późną jesienią i w grudniu zmienia się w bajkową krainę – rozstawione są drewniane chatki przystrojone światełkami, z których unosi się aromat pierników i grzanego wina. Wrocławski jarmark bożonarodzeniowy to prawdziwa świąteczna perła, która od lat przyciąga tłumy miłośników Bożego Narodzenia. Wśród kolorowych stoisk znaleźć można niemal wszystko, co kojarzy się ze świętami i rękodziełem: ręcznie robione ozdoby choinkowe, stroiki, świece, ceramikę świąteczną, wełniane szale i czapki, drewniane zabawki oraz mnóstwo unikatowych dekoracji. Oczywiście nie brakuje także przysmaków – odwiedzający mogą spróbować pieczonych kasztanów, prażonych orzechów, oscypków z żurawiną, a na rozgrzewkę napić się korzennego grzańca lub czekolady. To idealne miejsce na znalezienie oryginalnych prezentów pod choinkę – na każdym kroku trafiamy na coś wyjątkowego, wykonanego z sercem przez lokalnych twórców: biżuterię artystyczną, mydełka naturalne o zapachu cynamonu, czy ręcznie malowane bombki. Magiczna atmosfera wrocławskiego jarmarku – połączenie migoczących świateł, dźwięków kolęd i radosnego gwaru – sprawia, że każdy poczuje tu ducha świąt. Odwiedziny na tym jarmarku to niezapomniane przeżycie: warto zanurzyć się w tłum, pospacerować z kubkiem grzańca i po prostu cieszyć oczy feerią świątecznych barw oraz kunsztem rzemieślników.

5. Sukiennice (Kraków)

W samym sercu Krakowa, na Rynku Głównym, znajduje się jedno z najbardziej charakterystycznych polskich targowisk rzemieślniczych – Sukiennice. Ta przepiękna renesansowa hala targowa od stuleci służyła kupcom, a dziś mieści kilkadziesiąt kramów z tradycyjnym rękodziełem i pamiątkami. Spacerując pod arkadami Sukiennic, możemy poczuć ducha historii i jednocześnie zrobić unikatowe zakupy. W ofercie stoisk króluje polska sztuka ludowa i artykuły regionalne: znajdziemy tu bogaty wybór rękodzieła, wyrobów rzemieślniczych i biżuterii – od słynnych krakowskich korali, przez bursztynowe naszyjniki, filigranowe srebrne kolczyki, po ręcznie zdobione szkatułki i ceramikę. Miłośnicy folkloru natrafią na piękne haftowane obrusy, serwety i stroje ludowe (np. pasiaste spódnice czy góralskie serdaki), a dzieci ucieszą oczy widokiem drewnianych zabawek i kolorowych ludowych wycinanek. Co ważne, Sukiennice nie są tylko skansenem dla turystów – to żywe miejsce, gdzie nadal można spotkać rzemieślników pasjonatów oferujących swoje wyroby i chętnie opowiadających o ich powstawaniu. Niezależnie czy szukamy pamiątki z Krakowa, czy po prostu chcemy popatrzeć na te małe dzieła sztuki, wizyta w Sukiennicach to punkt obowiązkowy. Klimatyczne wnętrze najstarszego krakowskiego “centrum handlowego” oraz widok na tętniący życiem Rynek sprawiają, że zakupy tutaj stają się przyjemnością samą w sobie.

6. Targ pod Gubałówką (Zakopane)

Pod samymi Tatrami, w stolicy polskich gór – Zakopanem, znajduje się Targ pod Gubałówką, będący prawdziwym fenomenem lokalnego kolorytu. Położony tuż obok dolnej stacji kolejki na Gubałówkę, zaledwie kilka kroków od słynnych Krupówek, targ ten jest sercem handlowym Podhala i obowiązkowym punktem programu dla odwiedzających Zakopane. To prawdziwe królestwo góralskich wyrobów, regionalnych smaków i pamiątek, które pozwalają zabrać ze sobą cząstkę tutejszej kultury do domu. Na licznych straganach znajdziemy wszystko, z czego słynie Podhale: wyroby z drewna (ręcznie rzeźbione figurki zbójników, drewniane zabawki, deski do krojenia z regionalnymi motywami), wełniane cuda (cieplutkie kapcie z owczej wełny, kożuchy, swetry, góralskie skarpety i czapki) oraz ceramikę – miski, kubki i talerze zdobione w ludowe wzory. Nie brak też góralskiej biżuterii: piękne korale, bransolety i kolczyki inspirowane podhalańskim stylem, często z motywem szarotki czy parzenicy. Targ pod Gubałówką to także raj dla smakoszy – unoszą się tu kuszące zapachy oscypków grillowanych na ogniu (koniecznie z żurawiną!), wędzonych serów, suszonych grzybów i tradycyjnych wędlin. Można skosztować lokalnego miodu spadziowego, napić się herbatek z ziół z tatrzańskich łąk czy zaopatrzyć w buteleczkę regionalnej nalewki. Całości dopełnia niepowtarzalny klimat: w tle często przygrywa góralska muzyka, sprzedawcy witają serdecznie gwarą, a nad głowami majestatycznie rysuje się sylwetka Giewontu. Zakopiańskie targowisko pod Gubałówką to miejsce, gdzie zakupy stają się przygodą – warto tu zajrzeć po pamiątki z gór, unikatowe rękodzieło oraz by poczuć autentyczną atmosferę Podhala.

7. Jarmark Świętojański (Poznań)

Poznań również może poszczycić się wspaniałym targiem rzemieślniczym – jest nim Jarmark Świętojański, odbywający się co roku w czerwcu na malowniczym Starym Rynku. Ta plenerowa impreza nawiązuje do historycznych tradycji sięgających XVI wieku, kiedy to na dzień św. Jana do Poznania ściągali kupcy z całej Europy. Współcześnie jarmark został reaktywowany i stał się jednym z ulubionych wydarzeń mieszkańców i turystów – areną handlu rękodziełem, regionalnym jedzeniem i antykami. Przez około dwa tygodnie poznański rynek wypełniają drewniane kramy, gdzie rzemieślnicy z Wielkopolski i innych regionów oferują swoje wyroby. Można tu znaleźć unikalne przedmioty: artystyczną biżuterię, wyroby ceramiczne (np. pięknie malowane kafle czy naczynia z pobliskiej fabryki w Chodzieży), ręcznie robione zabawki, skórzane akcesoria, a nawet stylowe meble od lokalnych stolarzy. Nie brak również stoisk z wielkopolskimi przysmakami – spróbujemy tradycyjnych serów smażonych, rogali świętomarcińskich, chleba ze smalcem czy regionalnych piw rzemieślniczych. Jarmarkowi Świętojańskiemu towarzyszą liczne atrakcje: pokazy ulicznych teatrów, koncerty (nierzadko muzyka folkowa i szanty, nawiązujące do wiankowych tradycji), a dla najmłodszych – warsztaty plastyczne i gry plebejskie. Wieczorami Rynek rozświetla blask lampionów i pochodni, co nadaje wydarzeniu magiczny klimat najkrótszych nocy w roku. Warto odwiedzić poznański jarmark, by poczuć atmosferę dawnych targów, wesprzeć rzemieślników i cieszyć się urokami lata w jednym z najpiękniejszych rynków Europy.

8. Nowoczesne targi rękodzieła i designu (w całej Polsce)

Rękodzieło w Polsce to nie tylko tradycja – obecnie przeżywa prawdziwy renesans w nowoczesnym wydaniu. W większych miastach coraz popularniejsze są cykliczne targi rękodzieła i niezależnego designu, na których młodzi twórcy i małe manufaktury prezentują autorskie wyroby. Takie wydarzenia odbywają się regularnie m.in. w Warszawie, Katowicach, Wrocławiu, Gdańsku czy Poznaniu, gromadząc setki miłośników unikatowych przedmiotów. Przykładem mogą być Targi Rzeczy Ładnych – odbywające się w kilku miastach imprezy promujące polski design, gdzie znajdziemy wszystko od mebli i plakatów po ceramikę artystyczną i zabawki handmade. Innym wartym uwagi wydarzeniem są Targi Rzeczy Wyjątkowych Jedyne w Swoim Rodzaju (JWSR) – to największe w Polsce targi rzemiosła, skupiające setki wystawców z różnych dziedzin. Spacerując po takich targach, możemy przepaść na godziny – dziesiątki stoisk z ceramiką artystyczną, naturalnymi kosmetykami, biżuterią, dekoracjami do domu, modą i akcesoriami, produktami zero waste czy nawet rzemieślniczymi smakołykami kuszą oryginalnością. Co najważniejsze, każdy z tych produktów jest niepowtarzalny, wykonany ręcznie i niedostępny w masowej sprzedaży. To świetna okazja, by poznać osobiście lokalnych artystów, porozmawiać o ich pasji, dowiedzieć się, jak powstają ich dzieła i oczywiście kupić coś wyjątkowego dla siebie lub na prezent. Nowoczesne targi handmade często oferują także warsztaty i pokazy, gdzie można nauczyć się np. tworzenia makramy, świec sojowych czy sitodruku. Atmosfera na tych imprezach jest swobodna i pełna inspiracji – to miejsca, gdzie spotykają się kreatywni ludzie i entuzjaści oryginalnych przedmiotów. Niezależnie czy interesuje nas modna ceramiczna doniczka, ekologiczne mydło, czy ilustracja młodego artysty – na takich targach z pewnością znajdziemy coś, co nas zachwyci, jednocześnie wspierając polskich twórców.

9. Kazimierski targ rzemiosła i smaków (Kazimierz Dolny)

Kazimierz Dolny nad Wisłą to urokliwe miasteczko artystów, które od dawna słynie z malowniczego rynku i bogatych tradycji targowych. W każdy wtorek i piątek na kazimierskim rynku odbywa się lokalny targ, podczas którego mieszkańcy okolic i twórcy oferują swoje wyroby. To niezwykłe połączenie pchlego targu, kiermaszu rękodzieła i bazaru regionalnych specjałów – w jednym miejscu znajdziemy świeże owoce, warzywa i chleby od rolników, lokalne sery, miody i konfitury, a obok nich stoiska z ceramiką, ręcznie szytymi obrusami czy wyrobami z wikliny. Latem oraz przy okazji długich weekendów Kazimierz zamienia się wręcz w galerię na wolnym powietrzu: na rynku i przy nadwiślańskim bulwarze rozstawiają się ze sztalugami malarze sprzedający pejzaże i portrety, a pod podcieniami kamienic można wyszperać antyki, stare książki czy kolekcjonerskie bibeloty. Symbolem Kazimierza są słynne chlebowe koguty – przepyszne drożdżowe pieczywo w kształcie kogucika, które od lat kupuje się tu na targu jako lokalny smakołyk i pamiątkę. Klimat tego miejsca jest jedyny w swoim rodzaju: nad brukowanym rynkiem górę bierze biała fara i ruiny zamku, słychać ulicznych grajków, a zapach świeżo pieczonego chleba miesza się z aromatem lip rozkwitających latem. Kazimierski targ rzemiosła i smaków to kwintesencja slow life – tu czas płynie wolniej, a każdy stragan kryje jakąś historię. Odwiedzając Kazimierz Dolny, koniecznie zaplanujcie pobyt tak, by trafić na dzień targowy: można wtedy zaopatrzyć się w oryginalne rękodzieło (ceramiczny kubek od lokalnego artysty czy pleciony koszyk), spróbować regionalnych produktów i poczuć magię miasteczka, które od lat inspiruje twórców. To miejsce, gdzie zakupy stają się doświadczeniem kulturowym i estetycznym – idealne dla tych, którzy szukają autentyczności i klimatu małego polskiego miasteczka.

10. Lanckoroński Jarmark Rękodzieła (Lanckorona)

Na koniec przenosimy się do Lanckorony – niewielkiej, zabytkowej miejscowości położonej na malowniczym wzgórzu niedaleko Krakowa. Lanckorona słynie z artystycznej duszy, drewnianej zabudowy i… aniołów (to ich wizerunki spotkamy w całej wiosce), a jej wyjątkowy klimat przyciąga turystów i twórców z całej Polski. Od kilku lat w Lanckoronie organizowany jest Lanckoroński Jarmark Rękodzieła i Produktów Regionalnych, który odbywa się cyklicznie w letnie weekendy, a także przy okazji świąt (np. specjalne edycje wielkanocne czy bożonarodzeniowe). To plenerowa impreza wystawienniczo-promocyjna, podczas której na rynku rozstawiają się kramy lokalnych rękodzielników oraz zaproszonych twórców z innych regionów. Impreza promuje lokalne rękodzieło Lanckorony i okolic – można tu podziwiać i kupić m.in. koronki koniakowskie, wyroby z ceramiki i szkła, biżuterię artystyczną, malowane anioły na drewnie, domowe konfitury czy naturalne kosmetyki z pobliskich manufaktur. Organizatorzy dbają, by wybór był szeroki i niecodzienny, zaspokajając gusta osób poszukujących oryginalnych przedmiotów. Jarmark ma charakter bardzo kameralny i przyjazny – na brukowanym rynku stoją stylowe stragany, często przygrywa nastrojowa muzyka, a odwiedzający mogą porozmawiać z artystami popijając kawę w jednej z uroczych kawiarenek. Dla turystów spacer po Lanckoronie w trakcie jarmarku to podwójna atrakcja: z jednej strony zwiedzają urokliwą miejscowość z bogatą historią, z drugiej mogą wziąć udział w żywym wydarzeniu kulturalnym. Lanckoroński Jarmark Rękodzieła stał się lokalną wizytówką i świętem kreatywności – odwiedzając go, wspieramy regionalnych twórców i zanurzamy się w niepowtarzalnej atmosferze "miasta aniołów". To doskonały przykład na to, że także małe miejscowości mają wielkiego ducha rzemiosła, a odkrywanie ich targowisk może być równie fascynujące co w dużych miastach.

Podsumowanie

Od gwarnych ulic Gdańska podczas Jarmarku św. Dominika, przez kameralne ryneczki Lanckorony, aż po zimową magię Wrocławskiego jarmarku – polskie targowiska rzemieślnicze zachwycają różnorodnością i klimatem. Każde z opisanych miejsc oferuje coś wyjątkowego: możliwość spotkania utalentowanych lokalnych twórców, zakup niepowtarzalnych wyrobów z duszą oraz doświadczenie atmosfery, której nie znajdziemy w centrach handlowych. Wspierając takie inicjatywy i kupując od rzemieślników, wspomagamy lokalnych przedsiębiorców, podtrzymujemy tradycje i przyczyniamy się do rozwoju regionalnej kultury. Niezależnie od pory roku i regionu Polski – warto wybrać się na lokalny jarmark czy kiermasz, by poczuć prawdziwą pasję rękodzieła. Zainspirujmy się tym, co rodzime, odkrywajmy piękno w przedmiotach tworzonych z sercem i pamiętajmy, że często najlepsze upominki to te lokalne – niosące ze sobą historie miejsca i ludzi, którzy je stworzyli. Wyruszcie więc na poszukiwanie ulubionego targowiska rzemieślniczego i dajcie się oczarować jego niepowtarzalną aurą – to świetny sposób na spędzenie czasu i zarazem wsparcie dla naszych rodzimych artystów i rzemieślników. Widzimy się na jarmarku!